JASIENICA 10
Po raz pierwszy witam Was z naszego ośrodka w JASIENICY.
Siedzę przy biurku w SKILABORATORIUM i myślę, jak Wam to wszystko przedstawić?
Zacznę od oficjalnego projekt całego przedsięwzięcia, który w dużym stopnia odzwierciedla, znany już Wam ze strony internetowej, narysowany wspólnie z Kasią, wstępny projekt ośrodka.Siedzę przy biurku w SKILABORATORIUM i myślę, jak Wam to wszystko przedstawić?
To jest aktualny widok budynku ośrodka z góry wraz z wjazdem i parkingiem. Widoczny narożnik domu, obłożony białą folią, z oknami na parterze, to SKILABORATORIUM. Dalej na piętrze jest sala tańca, za nią sala gimnastyczna i na końcu - stajnia.
Widok z dołu, od strony ogrodu. Widoczne murki ogrodowe wykonane z kamienia odzyskanego z fundamentów starego domu. Uzyskaliśmy w ten sposób łagodne ścieżki dogodne do poruszania się na rowerach i wózkach.
Główny korytarz i wejście od ogrodu. Po lewej stronie widać wejście do piwnicy, schody za którymi jest wejście do kuchni. Po prawej stronie, pod betonową belką jest wejście do biblioteki i pracowni plastycznej.
Po lewej stronie, przed wejściem do piwnicy (niewidoczne na zdjęciu wyżej), jest wejście do skilaboratorium. Pomieszczenie dzisiaj jest już wymalowane i czeka na zamontowanie kamer, ekranu i SKIPOLa. Za Hanią widoczne jest pomieszczenie socjalne z kanapą dla ważnych gości.
Po drugiej stronie skilaboratorium (również nie widoczne) na zdjęciu wyżej, jest wejście do przebieralni, toalet z przejściem do, wymagającej jeszcze najwięcej pracy, Sali gimnastyczno – akrobatycznej.
Wróćmy teraz do pokazanego już wcześniej korytarza, którego głównym elementem, są zaprojektowane przez Kasię schody.
Urokowi schodów dodaje z jednej strony odmurowane wejście do piwnicy.
Z drugiej strony klimatyczna kuchnia, z odnowionym własnoręcznie stropem.
W rogu kuchni brakuje jeszcze pieca chlebowego i wiejskiej kuchni z żeliwnym blatem.
Na środku stanie robocza wyspa do lepienia pierogów i innych kulinarnych wygibasów.
Po drugiej stronie korytarza jest biblioteko – czytelnio – poczekalnia z barkiem i kominkiem.
Dalej jest szerokie przejście, z przygotowanym zjazdem dla wózków, do mocno przeszklonej, pracowni plastycznej.
Nad biblioteko – czytelnio – poczekalnią znajduje się sala tańca, w której dziewczyny już razem z Mysią i Gabrysią tańcują. Trzeba tam jeszcze założyć drewnianą podłogę i wykończyć ściany.
Na koniec stajnia, której brakuje dopieszczenia i zwierzaków - koników, owiec, kóz i mojej krowy - Polci.
Jeszcze ogród z przygotowanym dla rowerów fun-boxem, żabownią z piaskownicą dla najmłodszych.
I dużą przestrzenią sadu starych, tradycyjnych śliw, gruszek i jabłoni.
Całość prawie że gotowa. Jest jeszcze sporo pracy, ale dużo jest już zrobione. Ogród wstępnie wyprowadzony i zadbany. Budynek ośrodka jest w całości zadaszony i zamknięty. Okna i drzwi wstawione. Instalacje elektryczne, kanalizacyjne, wodne i CO odpalone i na zimę gotowe. Zostało kilka pomieszczeń do wykończenia i wyposażenia.
Damy radę. Jak nie w tym roku, to w przyszłym. Czas pokaże.
Dziękuję za uwagę i zapraszam na nasze wyjazdy. W ten sposób przyczyniacie się do realizacji naszych planów, marzeń…i współtworzycie ośrodek w Jasienicy, do czego gorąco zapraszamy.
Marek, Iza, Hania i Kasia
___________________________________________________