yogaś cittavrttinirodhah

„Joga – powściągnięciem zjawisk świadomości
[Forma rozwinięta przekładu:] Joga (ujarzmienie) jest to powściągnięcie zjawisk świadomości.”

Tak brzmi definicja jogi zawarta w drugiej sutrze Klasycznej jogi indyjskiej Patańdżalego w tłumaczeniu polskiego filozofa i indologa Leona Cyborana.

Samo słowo yoga oznacza: powściągać, ujarzmiać, wiązać, przywiązywać, łączyć, kierować i skupiać uwagę na czymś, używać i stosować. Oznacza również połączenie i zjednoczenie.
Rdzeń tego słowa yuj oznacza jarzmo także to nakładane na woły i konie.

Joga jest jednym z sześciu ortodoksyjnych systemów filozoficznych Indii. Uporządkowanie tego systemu przypisuje się Patańdżalemu. Stworzył on najstarszy traktat jogiczny, znany jako Jogasutry, który zawiera 195 sutr (aforyzmów).

System jogi pokazuje drogę, dzięki której jogin może osiągnąć wyzwolenie czyli moksę.

Wyzwolenie jest określane jako stan, w którym indywidualna dusza ludzka jivataman łączy się z Paramatmanem czyli Najwyższym Duchem.

Jednym z największych autorytetów jogi jest Bhagavad –gita. Jest ona napisana w formie eposu ukazującego bitwę pomiędzy dwoma znaczącymi rodami. Właśnie ta bitwa staje się inspiracją do przekazu zasad jogi.

W VI rozdziale Bhagavad-gity tak podaje się istotę jogi:

„Kiedy człowiek opanuje swój umysł, intelekt i jaźń, uwolni je od niespokojnych pragnień tak, że zostaną one wchłonięte w głębiny jego Ducha, wówczas staje się on yuktą – połączonym z Bogiem. Tak jak lampa nie migocze w bezwietrznym miejscu, tak brak jest pobudzeń w umyśle, intelekcie i jaźni jogina zatopionego we własnym Duchu. Kiedy wskutek ćwiczenia jogi cichną zjawiska w umyśle, intelekcie i ego, jogin realizuje siebie dzięki łasce Ducha, który w nim jest. Wtedy poznaje wieczną radość, której nie można doświadczyć zmysłami ani pojąć rozumem. Niezmiennie trwa on w tym stanie. Odnalazł skarb największy, nie istnieje nad to już nic wyższego. Nie zachwieje człowiekiem największe nawet nieszczęście, jeśli skarb ten posiadł. Uwolnienie się od kontaktu z cierpieniem i smutkiem – oto jest prawdziwy sens jogi.”

JOGA znaczy łączyć, powściągać, nakładać jarzmo.
HA-THA znaczy wdech-wydech, Słońce-Księżyc

Ha-Tha Joga to odnajdywanie jedności ciała, umysłu i ducha poprzez ćwiczenia ciała (asana) i oddechu (pranayama).

ASANA to POSTAWA

I jak mówi jedna z sutr (zasad) zawrtych w Klasycznej jodze indyjskiej:

„ Asana – nieruchoma i wygodna.
Pozycja jogiczna winna być nieruchoma i wygodna.”
 

WARUNKI, W KTÓRYCH DOBRZE SIĘ ĆWICZY

Zanim przystąpimy do ćwiczeń ha-tha jogi czy to asan, czy też do oddychania musimy zadbać o parę rzeczy.

1. Jaki jest najlepszy czas do ćwiczeń w ciągu dnia?

Jogini wykonują swoje praktyki o wschodzie i zachodzie słońca, kiedy energia pola elektro-magnetycznego jest bardzo silna i kiedy w naturze pojawia się stan harmonii wszystkich żywiołów. Wykonuje się też ćwiczenia w południe (11.30-13.00) i o północy (23.30-1.00).

Na pewno polecam ćwiczenia o wschodzie i zachodzie słońca. Ważne żeby w ogóle ćwiczyć. Dopasowujemy rytm ćwiczeń do swojego dnia.

Asany zdecydowanie łatwiej ćwiczy się po południu, gdyż ciało jest wtedy bardziej elastyczne. Poranne ćwiczenie jest bardziej przykre ze względu na sztywność ciała, ale też efekty takiego ćwiczenia są bardzo duże.

2. Jeśli ćwiczymy na zewnątrz nie powinniśmy tego robić na mocno operującym słońcu, na wietrze i podczas mgły.

Jeśli ćwiczymy w pomieszczeniu to dobrze jest je wcześniej przewietrzyć, a jeśli pogada pozwala możemy ćwiczyć przy otwartym oknie.

3. Ćwiczymy w miejscu, w którym mamy zapewniony spokój. Miejsce powinno być czyste i estetyczne. Ważne, żeby nie przeszkadzały przykre zapachy, ostre światło i kolorystyka otoczenia. Światło halogenowe jest bardzo nie wskazane przy ćwiczeniach jogi.

4. Ćwiczmy z pustym żołądkiem. Jeśli praktykujemy rano to przed śniadaniem. Przed ćwiczeniami możemy napić się trochę ciepłej herbaty czy też nawet samej przegotowanej wody.

Polecam wypijanie rano na czczo wody z sokiem z cytryny. Świetnie czyści i odświeża układ pokarmowy oraz pobudza go do pracy w ciągu dnia.

Jeśli ćwiczymy po południu to powinniśmy odczekać 2-3 godziny zanim zaczniemy. W przypadku ćwiczeń oddechowych odczekujemy nawet do 5 godzin.